Policjanci z bydgoskiego Szwederowa zatrzymali 33-latka podejrzanego o rozbój z udziałem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna sterroryzował bydgoszczanina przedmiotem przypominającym broń. Do jego zatrzymania zostali wykorzystani bydgoscy kontrterroryści. Podejrzany trafił na trzy miesiące do aresztu.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę (27.09.2020) późnym popołudniem na terenie osiedla Górzyskowo w Bydgoszczy. Wówczas dyżurny z bydgoskiego Szwederowa został powiadomiony o napadzie. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że został on sterroryzowany przez mężczyznę w swoim garażu. Na miejsce natychmiast przyjechał patrol Policji.
Tam mundurowi zastali pokrzywdzonego, który opowiedział o całym zdarzeniu. Okazało się, że sprawca podczas napadu wyciągnął przedmiot przypominający broń i zażądał od niego wydania wszystkiego co posiada przy sobie. Następnie napastnik podszedł do niego i uderzył go w szczękę. Pokrzywdzony oddał mu swój plecak, w którym miał między innymi dokumenty, portfel oraz kartę bankomatową, po czym szybko uciekł z garażu. W tym czasie sprawca oddalił się.
Z zebranych informacji wynikało, że za rozbojem może stać dobrze znany funkcjonariuszom bydgoszczanin. Podejrzewany był już wcześniej zatrzymywany za podobne przestępstwa. Policjanci zaczęli go szukać. Kilka godzin później namierzyli jego aktualne miejsce zamieszkania.
Funkcjonariusze późnym wieczorem przystąpili do realizacji. W związku z tym, że podejrzewany mógł być uzbrojony do działań zostali zaangażowani policjanci z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. Dynamiczne wejście funkcjonariuszy do mieszkania 33-latka i jego obezwładnienie całkowicie go zaskoczyło. Kryminalni w trakcie przeszukania pomieszczeń zabezpieczyli przedmiot przypominający broń palną, a także maczetę. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy z bydgoskiego Szwederowa na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Dzisiaj (29.09.2020) 33-latek został doprowadzony do prokuratury. Tam oskarżyciel po jego przesłuchaniu postanowił wnioskować do sądu o jego tymczasowy areszt. Jeszcze tego samego dnia sąd po zapoznaniu się z aktami sprawy aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące.